Towarzystwo Przyjaciół Niepełnosprawnych – Łódź

Facebook-f Instagram Youtube
Darowizny

Oswoić lęk

Przeprowadzka do nowego, wygodniejszego mieszkania, dostanie się na wymarzone studia, wyjazd na planowane od dawna wakacje, nowa praca, pierwsza randka… wszystkie te sytuacje niosą ze sobą ZMIANĘ. A każda (również korzystna) zmiana – choć wiąże się ze spełnieniem marzeń, pełniejszą realizacją naszych potrzeb, poprawą warunków, w jakich żyjemy -niesie również NIEPEWNOŚĆ. Obawiamy się, czy sobie poradzimy w nowej nieznanej sytuacji, czy ludzie, których poznamy, okażą się życzliwi, czy zadania, jakie staną przed nami, nas nie przerosną. To charakterystyczny dla każdego człowieka LĘK PRZED NIEZNANYM.

Jeżeli czegoś się boimy, to tego unikamy. Boimy się zmian, więc wolimy, żeby wszystko zostało po staremu. Ale jednocześnie chcemy, żeby nam było lepiej! Taką walkę między chęcią poprawy naszego życia a lękiem przed nieznanym toczymy każdego dnia podejmując decyzje – poczynając od zmiany piekarni, w której zawsze kupujemy chleb (bo „ta pani jest dla mnie taka miła”, ale „ostatnio tu podrożało”) po decyzję, czy iść do pracy po kilkuletnim okresie bezrobocia (bo „teraz trzeba znać się na komputerze, żeby dostać najprostszą pracę”, ale „mam już dosyć siedzenia bezczynnie w domu”).

Są ludzie, którzy w tej walce między zmianą a stabilizacją stawiają na zmianę. Nazywamy ich osobami aktywnymi, odważnymi, optymistami. Mówimy, że nie boją się nowych wyzwań, biorą życie w swoje ręce. Drudzy wybierają stabilizację. Mówimy, że są ostrożni, bierni, czekają na to, co los przyniesie.

Ale jak znaleźć w sobie odwagę, jeśli należymy raczej do drugiej grupy? Pamiętajmy, że ZMIANĘ MOŻNA OSWOIĆ! Przygotujmy się do niej, zastanówmy się, jakie korzyści będziemy z niej czerpać, nie zapominajmy o stratach, porozmawiajmy z życzliwą dla nas osobą, jak widzi nasz problem, posłuchajmy jej rady. I – co bardzo ważne – postarajmy się , aby NIE ZMIENIAĆ ZBYT WIELE NARAZ. Jeśli planujemy podjęcie pracy, będzie się to wiązać nie tylko z pójściem w nowe miejsce, do nieznanych ludzi, aby podjąć nowe obowiązki. Będziemy musieli również nauczyć się wstawać o określonej godzinie, jeść choć jeden posiłek poza domem, podróżować często niewygodnym środkiem lokomocji, radzić sobie ze zmęczeniem i mniejszą ilością wolnego czasu, bardziej się zorganizować, bo obowiązków będzie tyle samo, a czasu na ich realizację mniej. Nie planujmy więc w tym samym czasie remontu, przeprowadzki, nowych, trudnych dla nas aktywności. Pozostańmy przy dawnych sprawdzonych sposobach odpoczynku, poleniuchujmy w sobotę i niedzielę, spotykajmy się ze starymi przyjaciółmi.

Jest wiele osób, które postanowiły „od jutra zmienić całe swoje życie” (to częste postanowienie noworoczne lub czynione w dzień urodzin) i zmieniły w krótkim czasie pracę, mieszkanie, przyjaciół, sposób ubierania się, zapisały na hiszpański, kurs tańca i basen, a do tego rozpoczęły super-dietę. Nie wytrzymały nowego tempa i po krótkim czasie w najlepszym wypadku wróciły do swoich starych, nieakceptowanych przez siebie zwyczajów z nową frustracją, że „znowu mi się nie udało!”, w najgorszym – ich organizm i psychika odmówiły posłuszeństwa.

Aby tego uniknąć, pamiętajmy, że najważniejsza jest HARMONIA. Oswójmy najpierw jedną zmianę, a kiedy NOWE będzie już dla nas STARE i znane, bierzmy się za następne zmiany…

Opracowała mgr Helena Kulawczyk – psycholog.

PPK: