Koszty chorób psychicznych na świecie, w Europie i w Polsce
Koszty zaburzeń psychicznych na świecie są ogromne. Z ostatnich danych wynika, że poprzednie szacunki te przez lata były bardzo zaniżone. Wyzwania ekonomiczne są więc większe niż do tej pory sądzono. Obecnie wiadomo (z danych WHO), że w 2010 zaburzenia psychiczne i związane z używaniem substancji psychoaktywnych składały się na 10.4% światowego obciążenia chorobami i były pierwszą spośród przyczyn prowadzących do niepełnosprawności w zestawieniu z innymi grupami chorób. W krajach o wysokim dochodzie jedna trzecia obciążenia chorobami w ogóle przypada na choroby neuropsychiatryczne. W dodatku oceny te można uznać za ostrożne ze względu na to, że wielu zaburzeń nie włączono, ponieważ brak jest odpowiednich danych. Wszystkie te kwestie są istotne ze względu na politykę ekonomiczną.
Kwestia kosztów ekonomicznych zaburzeń psychicznych wydaje się jeszcze bardziej zagmatwana niż w przypadku danych dotyczących rozmieszczenia i pomiarów obciążenia chorobami pochodzącymi z różnych źródeł. Nie przystają do siebie także dane pochodzących z różnych okresów, choć pomiędzy tymi okresami są często tylko kilkuletnie odstępy. Pamiętać należy oczywiście tu przede wszystkim o różnicach wynikających :
- Braku lub niespójności definicji zaburzeń
- Populacji lub badanych prób
- Źródeł kosztów i wykorzystania usług
- Metodologii
Spróbuję jednak w tych danych zaprowadzić pewien porządek.
Badania dotyczące kosztów zaburzeń psychicznych w krajach UE
Najnowsze dane (dotyczące Unii Europejskiej i poszczególnych krajów europejskich) pochodzą z badań, których wyniki opublikowano w 2012 roku („The economic costs of brain disorders in Europe” w „European Journal of Neurology”). W badaniach tych uwzględniono koszty medyczne bezpośrednie, koszty niemedyczne bezpośrednie i koszty pośrednie. Ogólnie koszty te wyniosły 798 miliardów euro (!) (koszty te są porównywalne z kosztami chorób sercowo-naczyniowych, nowotworowych i cukrzycy razem).
- Koszty medyczne bezpośrednie, to koszty ponoszone bezpośrednio na leczenie osób chorych; wyniosły one 295 miliardów euro (37% kosztów całkowitych).
- Koszty niemedyczne bezpośrednie, to koszty ponoszone np. na domy opieki itp.; wyniosły one 186 miliardów euro (23% kosztów całkowitych).
- Koszty pośrednie to koszty ponoszone:
a) przez pracodawców i instytucje ubezpieczeniowe (wypłaty za dni nieprzepracowane oraz renty)
b) wszelkich ewentualnych innych płatników
Wyniosły one 315 miliardów euro (40% kosztów całkowitych).
Sumarycznie koszty te oznaczają szacunki wpływu poszczególnych kategorii kosztów na dochody narodowe poszczególnych państw.
Badania dotyczące kosztów zaburzeń psychicznych na świecie
W danych światowych („The economic costs of mental disorders”, EMBO reports) z mniej więcej tego samego okresu rozszerzono kategorię kosztów pośrednich: m.in. o utratę produktywności związaną z gorszą jakością pracy i niższą długość życia. W inny sposób przeprowadzono też granice pomiędzy kosztami bezpośrednimi medycznymi i pośrednimi eliminując kategorię kosztów niemedycznych bezpośrednich. Wszystko to prowadzi do wielkich trudności w porównaniu danych europejskich i światowych. Koszty w skali światowej i szacowane w związku z (prawdopodobnym) poszerzeniem kategorii kosztów pośrednich są ogromne – wynoszą 2.5 biliona dolarów (!), co jest uśrednionym wpływem na dochody narodowe poszczególnych państw.
Koszty bezpośrednie wynoszą – 0,8 biliona dolarów (32%)
Koszty pośrednie – 1.7 biliona dolarów (68%)
Jak widać wzrósł tu w kosztach całkowitych udział inaczej zdefiniowanych kosztów pośrednich, które są ponad dwukrotnie wyższe od kosztów bezpośrednich. Warto tu zauważyć, że jest to sytuacja unikalna w porównaniu z innymi podstawowymi kategoriami chorób, takimi jak choroby sercowo-naczyniowe i nowotworowych – koszty pośrednie mają w przypadku tych chorób o wiele mniejszy udział w kosztach całkowitych.
Warto też odnotować, że koszty chorób psychicznych są obecnie porównywalne z kosztami chorób sercowo-naczyniowych i wyższe od kosztów nowotworów, chronicznych chorób dróg oddechowych i cukrzycy.
W roku 2030 spodziewane jest podwojenie kosztów zaburzeń psychicznych (w stosunku do roku 2010):
Koszty bezpośrednie – 2.0 biliony dolarów (38%)
Koszty pośrednie – 4.1 biliona dolarów (62%)
Jak widać, w sumie daje to 6.1 biliona dolarów.
Nowe dane WHO dotyczące depresji
Wg danych WHO z roku 2013 bezpośrednie i pośrednie koszty samej depresji w Regionie Europejskim wyniosły 617 miliardów euro (!). Wg 3 lata wcześniejszych danych dla samej UE, koszty te wynosiły 113 miliardów euro. Na dotyczące kosztów dane WHO z 2013 składają się:
- Koszty dla pracodawców (ze względu na absencję w pracy) wyniosły 272 miliardy euro
- Koszty poniesione przez szeroko pojętą ekonomię w skali krajowej, np. zmniejszona wydajność (produktywność), koszty utraty pracy – 242 miliardy
- Koszty inwestycji w służbę zdrowia (leczenie depresji) – 63 miliardy
- Opieka społeczna (renty z tytułu niepełnosprawności) – 39 miliardów
Przy porównywaniu tych danych z tymi, które są oparte o badania dotyczące rozpowszechnienia chorób psychicznych w UE oraz Islandią, Norwegią i Szwajcarią z 2010 roku („The economic cost of brain disorders in Europe”) pamiętać należy oczywiście o różnicach podyktowanych odmiennościami metodologicznymi, badaną populacją i najprawdopodobniej rozszerzoną kategorią kosztów (o koszty o ponoszone w skali ekonomicznej na poziomie ogólnokrajowym). Jednak różnice pomiędzy szacowanymi kosztami depresji z roku 2010 i 2013 są tak duże, że możemy chyba mówić o wzroście.
Koszty poszczególnych kategorii zaburzeń psychicznych w UE (w mln euro z uwzględnieniem różnic w sile nabywczej pieniądza)
Dla uproszczenia przedstawiam tu tylko dane dotyczące typowych zaburzeń psychicznych i niektórych neurologicznych (choć czasami trudno przeprowadzić linię podziału pomiędzy zaburzeniami psychiatrycznymi i neurologicznymi).
Warto tu dodać, że uniknięto tu niebezpieczeństwa podwójnego liczenia zaburzeń współwystępujących (np. depresja i lęk u tych samych osób) dzięki istnieniu danych o współwystępowaniu zaburzeń. Jest to istotne o tyle, że mogłoby w sposób nieuzasadniony zwiększyć dane dot. występowania różnych zaburzeń.
Jak łatwo zauważyć, najbardziej rozpowszechnione zaburzenia (ból głowy i zaburzenia lękowe) miały zarazem najniższe koszty na pacjenta. Z kolei zaburzenia nastroju (duża depresja i zaburzenie afektywne dwubiegunowe) i demencja mają zarazem szerokie rozpowszechnienie i wysokie koszty na pacjenta.
Zaburzenia uszeregowałem w kolejności poczynając od tych, których koszty całkowite są najwyższe:
Rodzaj zaburzenia | Liczba osób dotkniętych (w mln) | Koszty całkowite (w mln) | Koszty na osobę (w euro) |
Zaburzenia nastroju (w tym zwłaszcza depresja) | 33.3 | 113 405 | 3406 |
Demencja | 6.3 | 105 163 | 16584 |
Zaburzenia psychotyczne (w tym schizofrenia) | 5.0 | 93 927 | 18796 |
Zaburzenia lękowe | 69.1 | 74 380 | 1077 |
Uzależnienia | 15.5 | 65 684 | 4227 |
Ból głowy | 152.8 | 43 514 | 285 |
Upośledzenie umysłowe | 4.2 | 43 301 | 10334 |
Zaburzenia snu | 44.9 | 35 425 | 790 |
Zaburzenia osobowości | 4.3 | 27 345 | 6328 |
Zaburzenia dziecięce i okresu dojrzewania (np. ADHD czy zaburzenia zachowania) | 5.9 | 21 326 | 3595 |
Zaburzenia somatoformiczne (m.in. zaburzenia somatyzacyjne i hipochondria) | 20.4 | 21 169 | 1037 |
Zaburzenia odżywiania | 1.5 | 827 | 559 |
Liczba ludności, koszty per capita, koszty całkowite w poszczególnych krajach UE
Całkowite koszty chorób i zaburzeń neuropsychiatrycznych w UE (zawarte w artykule „The economic costs of brain disorders in Europe”) podano w euro (wartości z krajów, w których nie wprowadzono euro, podawane są w przeliczeniu lokalnych walut na euro).
Przypominam tu, że koszty całkowite wyniosły: 798 miliardów euro (bezpośrednie koszty opieki zdrowotnej – 37%, bezpośrednie koszty niemedyczne – 23%, koszty niebezpośrednie – 40%).
Średnie koszty na mieszkańca w krajach europejskich to 5.550 euro.
Populacja (krajów UE oraz Szwajcarii, Norwegii i Islandii) na czas badań to 514 milionów osób.
Przejdźmy do konkretnych danych. Tym razem zostały one uszeregowane alfabetycznie wg krajów:
Kraj | Liczba ludności | Koszty per capita | Koszty całkowite |
Austria | 8 375 290 | 1910 | 15 996 |
Belgia | 10 827 000 | 1699 | 18 396 |
Bułgaria | 7 563 710 | 421 | 3181 |
Cypr | 803 147 | 1118 | 898 |
Czechy | 10 506 | 970 | 10 190 |
Dania | 5 534 738 | 1773 | 9 813 |
Estonia | 1 340 127 | 747 | 1001 |
Finlandia | 5 351 427 | 1610 | 8617 |
Francja | 64 714 074 | 1658 | 107 301 |
Grecja | 11 305 118 | 1414 | 15 990 |
Hiszpania | 45 989 016 | 1692 | 77 791 |
Holandia | 16 574 989 | 1802 | 29 861 |
Irlandia | 4 467 854 | 1703 | 7611 |
Islandia | 317 630 | 1804 | 573 |
Litwa | 3 329 039 | 631 | 2101 |
Luksemburg | 502 066 | 2607 | 1309 |
Łotwa | 2 248 374 | 691 | 1554 |
Malta | 412 970 | 1059 | 437 |
Niemcy | 81 802 257 | 1867 | 152 719 |
Norwegia | 4 858 199 | 2104 | 10 222 |
Polska | 38 167 329 | 775 | 29 588 |
Portugalia | 10 637 713 | 1234 | 13 130 |
Rumunia | 21 462 186 | 525 | 11 263 |
Słowacja | 5 424 925 | 735 | 3988 |
Słowenia | 2 046 976 | 1185 | 2425 |
Szwajcaria | 7 785 806 | 1872 | 14 573 |
Szwecja | 9 340 682 | 1882 | 17 580 |
Węgry | 10 014 324 | 867 | 8682 |
Wielka Brytania | 62 008 048 | 2169 | 134 476 |
Włochy | 60 340 328 | 1433 | 86 459 |
Jeśli chodzi o koszty per capita Polska znalazła się wśród 30 krajów (27 krajów UE + Norwegia, Islandia i Szwajcaria) na pozycji 7 od końca. Można przypuszczać, że tą odległą pozycję Polska zawdzięcza głównie niskim inwestycjom zarówno w opiekę medyczną, jak i system bezpośredniej opieki niemedycznej (generują one w sumie 60% kosztów). Wydaje się także, że ilości rozpowszechnienia niektórych zaburzeń są w Polsce zdecydowanie niedoszacowane. Dotyczy to np. niewielkiego rozpowszechnienia depresji, które kłóci się z wysoką stopą samobójstw (2 miejsce w UE). Są to jednak tylko przypuszczenia.
Koszty i inwestycje w leczenie zaburzeń psychicznych
Analizy wykazały, że zwrot kosztów z inwestycji w wysokości 1 dolara w efektywne leczenie depresji i zaburzeń lękowych wynosi 4 dolary (jako rezultat przywróconego zdrowia i produktywności dotkniętych nimi osób). Wg szacunków przedstawionych w artykule „The economic costs of mental disorders”, EMBO reports, w przypadku pospolitych schorzeń psychicznych, stosunek zysków do kosztów płynących z inwestycji w leczenie wynosi od 2.3 do 5.7. Tymczasem luka pomiędzy inwestycjami w leczenie chorób psychicznych i uzależnień jest większa niż w przypadku, którejkolwiek z innych grup chorób. Dostęp do opieki medycznej jest ograniczony (brak personelu i infrastruktury), w wielu przypadkach brak też odpowiednich metod leczenia. Sytuację pogarsza też stygmatyzacja osób psychicznie chorych, zniechęcająca potencjalnych pacjentów do zgłaszania się do leczenia. Praktycznie brak też prewencji, także w wielu krajach o wysokim dochodzie narodowym.
Odbija się to również w świadomości społecznej. W niemieckich badaniach, na zadane pytanie dotyczące tego, których grup chorób miałyby dotyczyć redukcje wydatków, gdyby budżet służby zdrowia miał ulec ograniczeniu, choroby psychiczne znalazły się dopiero na 5 miejscu po: nowotworach, chorobach sercowo-naczyniowych, AIDS, cukrzycy i chorobie Alzheimera a przed reumatyzmem, co zupełnie nie odzwierciedla prawdziwej struktury kosztów tych grup chorób.