Na portalu internetowym „Psychiatria.pl” znajduje się artykuł autorstwa mgr Awy Fijołek pt. „Kreatywność a choroby psychiczne”. Autorka zwraca uwagę na to, że motyw geniusza jako osoby cierpiącej na zburzenia psychiczne na dobrą sprawę utrwalił się w XIX wieku. Można oczywiście powiedzieć, że kreatywność oznacza odejście od pewnych standardów i norm jednak zdaniem autorki, o ile w przypadku choroby oznacza to pojawienie się określonych symptomów, takich jak kompulsje, obsesje, omamy, ataki paniki, zaburzenia osobowości i cały szereg innych zjawisk kwalifikujących się do leczenia, to „symptomami” kreatywności są lepszej lub gorszej jakości dzieła sztuki lub wynalazki. Autorka w dalszej części artykułu zajmuje się badaniami nad powiązaniami pomiędzy kreatywnością i zaburzeniami psychicznymi.
Najczęściej z kreatywnością wydają się być związane zburzenia związane ze zmianami nastroju, przede wszystkim dwubiegunowością. Badania przeprowadzone w Szwecji wykazały, że spośród 700 tysięcy szesnastolatków ci, którzy mieli najwyższe wyniki w testach na inteligencję mieli 4 razy większe szanse zachorowania na zaburzenia dwubiegunowe. Inne badania wykazały , że najwięcej twórczych skłonności mają te dwubiegunowe osoby, które wychodzą ze stanu depresji. Także stan hipomanii sprzyja kreatywności – pacjenci w tym stanie są zdolni wygenerować w tym samym czasie 3 razy więcej skojarzeń niż osoby nie cierpiące na żadne zaburzenia psychiczne.
Badania związków genetycznej zapadalności na choroby psychiczne przeprowadzone na populacji Islandii (dane medyczne i genetyczne 86 tysięcy mieszkańców) wykazały, że wśród osób przynależących do związków artystycznych prawdopodobieństwo zachorowania na schizofrenię i zaburzenia dwubiegunowe było o 17% większe niż w śród osób, które wykonują zawody wymagające mniejszej kreatywności. Podobne badania szwedzkie i holenderskie dały nawet wyższy wynik – 25%.
Kwestia istnienia tych zależności jest jednak sprawą kontrowersyjną. Choć wielu wybitnym artystom, którzy zapisali się złotymi zgłoskami w historii kultury świata zachodniego przypisywano określone zaburzenia psychiczne, to musimy pamiętać, że w przypadku tych osób nasze wnioskowania o ewentualnych schorzeniach psychicznych oparte są na biografiach, listach i wspomnieniach, nie zaś na ścisłej dokumentacji medycznej. Harwardzki profesor psychiatrii Albert Rothenberg, który przebadał 45 noblistów nie znalazł śladu choroby psychicznej u żadnego z nich. Zauważył w związku z tym, że przynależność do związków artystycznych czy praca w sektorze kultury niekoniecznie musi wiązać się kreatywnością a podwyższona zapadalność na choroby psychiczne może się wiązać z tym, że osoby o skłonnościach do zachorowania na chorobę psychiczną takie zawody wybierają.
Trudno więc o jednoznaczną odpowiedź o związki (i ewentualnie ich naturę) pomiędzy kreatywnością a chorobami psychicznymi. Wiele jednak wskazuje na istnienie takich związków.